24 sierpnia 2020, 21:19
Maja oni duzy problem z nawiazywaniem blizszych relacji z ludzmi. to wcale nie oznacza ze sa aspoleczni czy nie lubia ludzi. Oni moga byc bardzio zyczliwi, pomocni, sympatyczni ale zazwyczaj uciekaja kiedy trzeba wypic z kims kawe dluzej porozmzawiac, czy sie spotkac. Po prostu nie chca. ale nie umieja tego wprost powiedziec . Maja swoj swiat. Chodza na samotne spacery, najlepiej czuja sie w lesie, odludziu, na wsi gdzie nie ma ludzi i jest cisza i spokij. Przewaznie sa to introwertyczni ludzi., ktorzy maja swoj swiat swoje pasje i nie wpuszczaja tam nikogo. Moga izolowac sie nawet od wlasnej rodzimy(meza dzieci) tylko po to by byc w swoim swiecie. To jest taki charakter i nie mozemy zmienic takich ludzi. Tyl;klo liczmy sie z tym, ze taki czlowiek potrzebuje duzo przestrzeni, prywatnosci, czasu dla siebie i musi pobyc sam w ciszy i samotnosci. zamiast zmieniac takich ludzi. sprobujmy dotrzec do nich przez zyczliwosc, zrozumienie i milosc.Introwertyk nie lubi ludzi ktorzy go zmieniaja nie akceptuja i na sile zmienia. To moze skutkowac tym ze introwertyk od nas odejdzie. On szuka kogos podobnego do siebie kto zrozumie: kocham ciebie lubie ale potrzebuje tez pobyc sam i to nie znaczy ze mam ciebie gdzies. Po prostu niewszyscy jestesmy ekstrawertykami. Samotnik(osoba niezależna) najwięcej czasu spędza w samotności i łatwo to zauważyć. Rzadko zibaczysz przy takiej osobie przyjaciela, nie spotkasz go na dyskotece, w klubie. To introwertyk, który do życia potrzebuje ciszy oraz samotności. Będzie się dusić przy dużych zgromadzeniach oraz w hałasie. Łatwo poznać taką osobę. Przeważnie chodzi sama po ulicy, a jak z kimś rozmawia to parę minut. Raczej nie chodzi na imprezu rodzinne, a z wesela szybko się ucieka. Taki człowiek ma duże wymagania wobec ludzi i to jest powodem jego samotności. Szuka kogoś podobnego do siebie,kto będzie go rozumiał i akceptował takim jakim jest, jeżeli tego nie znajdzie może podświadomie wybiearać samotność. Kochani: większość takich samotników zostało w przeszłości boleśnie zranionym przez ludzi. Zawiedli się i wolą życie w samotności i nie ma w tym nic złego:)oni mogą często izolować się od ludzi i wybierać miejsca gdzie będa mieć ciszę i samotność. Jeżeli nauczymy się rozumieć to że każdy z nas jest inny, będzie nam łatwiek budować relacje z ludzmi, ale musimy zrozumieć , że nie każdy chce nawiązywać bliższe relacje z ludzmi. Są ludzie, którzy po prostu lepuej czują się w samotności i ciszy(introwertycy i samotnicy) . Nauczmy się rozumieć takich ludzi i nie przyklejajmy do nich etykietki, że są chorzy tylko dlatego że zle się czują w hałasach, nie lubią imprez i zgromadzeń. Introwertycy to bardzo wrażliwi, wartościowi ludzie . Najpierw poznajmy, a potem oceniajmy. Pozdrawiam wszystkich introwertyków bardzo serdecznie. Buziaczki, kocham was
